Dla wielu Polaków spędzających na Wybrzeżu Morza Czerwonego wczasy udział w wyborach był atrakcją turystyczną. Dlatego biura podróży organizowały tego dnia wycieczki po Hurghadzie (city tour), których punktem kulminacyjnym była wizyta w Agape Clinic, czyli siedzibie komisji wyborczej. Polacy docierali również do tego punktu indywidualnie - taksówkami lub korzystając ze specjalnego mikrobusu, który co godzinę dowoził turystów z Mc Donalda w Sakkali do miejsca wyborów.
Aby oddać głos niektórzy czekali godzinę, a nawet dłużej. A dzień był bardzo upalny! Podziwiam wytrwałość naszych rodaków i przyznaję plusy za tak liczne przybycie. Pan konsul,Krzysztof Smyk, aby umożliwić wszystkim zainteresowanym spełnienie obywatelskiego obowiązku przedłużył głosowanie o 1 godzinę. Autorem zdjęć jest Barbara Wesołek.


