środa, 13 stycznia 2010

Segregacja czy dyskryminacja płci?



W Egipcie tak jak i w innych krajach muzułmańskich, istnieje segregacja płci, która powoduje separację kobiet od obcych mężczyzny nie tylko w miejscach publicznych,ale i w innych również.Nie jest ona tak wyraźnie zauważalna jak w Iranie, Arabii Saudyjskiej czy Afganistanie. Baczny obserwator dostrzeże jednak, że istnieje podział na strefę kobiet i strefę mężczyzn. Zasada ta nie oznacza dyskryminacji kobiet. W moim odczuciu jest ona wygodna dla muzułmanek, daje im poczucie bezpieczeństwa i stanowi wyraz szacunku dla ich roli życiowej. Osoby wychowane poza kulturą islamu interpretują to jako odbieranie muzułmańskim kobietom godności i wolności.Ale czy tak jest naprawdę?

W jaki sposób przejawia się segregacja płci w Egipcie? Tak jak wspomniałam wcześniej zauważa się ją głównie w miejscach publicznych, w których są duże skupiska ludzi i tłok, np.: zakłady pracy, biura, szkoły, urzędy i niektóre sklepy oraz środki transportu.

W Egipcie są przede wszystkim szkoły koedukacyjne, ale w dużych miastach spotkać można szkoły żeńskie i męskie. W wielu insytucjach do okienek urzędniczych są osobne kolejki dla kobiet i mężczyzn. Tak samo jest w dużych sklepach. W metrze też jest odrębny wagon przeznaczony wyłącznie dla kobiet.

W Egipcie nie ma autobusów czy taksówek przeznaczonych wyłącznie dla kobiet. Jeżeli są wolne miejsca w mikrobusie lub autobusie,to kobiety siadają przy kobietach, a mężczyźni przy mężczyznach. Gdy zdarzy się tak, że kobieta musi zająć siedzenie przy obcym mężczyźnie,bo nie ma innego wolnego miejsca, to stara się zachować jak największy dystans i nie dotykać jego ciała swoim ciałem.
Uważam, że dzięki segregacji płci w środkach transportu zmniejsza się możliwość zostania ofiara maniaka seksualnego "dotykacza" lub "ocieracza".


Jeżeli w podróż pociągiem czy autobusem wybiera się rodzina, to oczywiście mąż siada przy żonie, a siosta przy bracie. Ale gdy jazda odbywa się taksówka,to z reguły mężczyzna siada przy kierowcy,a kobieta zajmuje miejsce z tylu.

W życiu prywatnym kobiety nie przyjaźnią się z mężczyznami. Wiele muzułmanek nie podaje ręki na powitanie mężczyznom. Poza wymianą grzeczności niestosowne jest prowadzenie rozmowy z przypadkowo spotkanym przedstawicielem płci przeciwnej. Muzułmanki raczej nie spożywają posiłków z obcymi mężczyznami. Zasada ta jest bezwzględnie przestrzegana w tradycyjnych rodzinach.

Jeśli chodzi o życie towarzyskie, to na południu Egiptu także preferuje się segregację płci. Mężczyźni raczej spędzają czas wolny ze swoimi kolegami i poza domem, najczęściej w kawiarniach. Rozmawiają, piją herbatę, palą sziszę i graja w szachy lub domino. Kobiety rzadko same bywają w kawiarniach, przede wszystkim odwiedzają się w swoich domach podczas, gdy ich mężowie przebywają w pracy. Egipcjanki bawią się i świetują w żeńskim towarzystwie (wesele,uroczystości związane z narodzeniem dziecka-sbuła, urodziny dzieci).

W całym Egipcie kobiety nie uczesticzą w pogrzebach swoich bliskich. Podczas ceremonii żałobnej przebywają w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu w domu lub w namiocie rozstawianym przed budynkiem,w którym mieszkała zmarła osoba. Kobiety przyjmują kondolencje wyłącznie od kobiet. Nie są zobowiązane tak jak mężczyźni przebywający w sąsiednim namiocie, do zachowania ciszy i spokoju. Kobiety rozmawiają ze sobą i przerywają swoje rozmowy tylko na zbiorowa modlitwe. Jedyne czego im nie wolno, to jechać lub iść na cmentarz, aby pogrzebać zwłoki.

Zwyczajowo Egipcjanie mieszkający na południe od Queny nie witają się ani nie pozdrawjaja się, jeżeli np. ich znajomy spaceruje ze swoją żoną, siostą, ciotką lub matką.Przechodzą obok siebie jakby się w ogóle nie znali. Jest to wyraz respektu dla towarzyszącej mężczyźnie kobiety.

Zarówno kobiecie jak i mężczyźnie nie wolno przebywać sam na sam w jednym pomieszczeniu. Jeżeli musi dojść do takiej sytuacji,np. w miejscu pracy, to bezwzględnie otwiera się drzwi w tym pomieszczeniu. Unika się w ten sposób dwuznaczności i pomówień.

Jako ciekawostkę dodam, że egipska policja,aby wyeliminować zarzuty o molestowanie seksualne kobiet, nie ma prawa zatrzymywania kobiet i sprawdzania ich dokumentów tożsamości.

Oczywiście segregacja płci na południu Egiptu i w środkowej jego części (El Minya, Asjut, Sohag) jest bardziej zauważana niż na pólnocy (Kair, Delta Nilu, Aleksandria).
W biznesie raczej w ogóle nie występuje.Bogaci Egipcjanie mieszkający w dużych miastach na północy kraju zaczynają preferować zachodni styl życia i nie przejmują się zbytnio zasadą segregacji płci.

Kobieta i mężczyzna w islamie, to dwie płci, które się wzajemnie uzupełniają a nie rywalizuja ze sobą. W żródłach prawa muzułmańskiego znajdujemy przesłanki, aby oddzielać kobiety od obcych mężczyzn.Islam nie zwalcza wszystkich kontaktów kobiety z obcym mężczyznom lecz porządkuje i pilnuje, aby były korzystne dla spotykających się osób i całego społeczeństwa.

Podkreślić należy że mimo licznych ograniczeń jakie nakłada islam muzułmanka znajduje drogę do szczęścia i samoralicaji . Ma świadomość, że zakazy i nakazy wynikające z Koranu i sunny chronią ją przed pokusą, grzechem, stresem, współzawodnictwem oraz innymi patologiami.

Na poczatku segregacja płci szokowała mnie i nie mogłam jej zaakceptować, ale teraz po 8 latach bycia muzułmanką i 6 latach mieszkania w Egipcie, widzę jej zalety i jest dla mnie czymś naturalnym. Moim zdaniem w Egipcie kobieta, wbrew pozorom, jest traktowana z o wiele większym szacunkiem niż w Polsce. Egipcjanie dbają o swoje kobiety, a one są szczęśliwe i im oddane.

14 komentarzy:

  1. Witam,
    Nie jestem anonimowy, jestem zarejestrowanym użytkownikiem google, zalogowałem się w google żeby umieścić posty, mam na imie Maciej i jestem z Łodzi.
    Przepraszam, że pisałem per TY do Pani wcześniej, ale to chyba z emocji. Nikogo nie obraziłem w moich postach wcześniejszych których Pani niestety nie umieściła, ale musi się Pani liczyć z głosami sprzeciwiającymi się Pani opinią na temat segregacji płci, jeżeli pisze Pani na ogólnodostępnym medium jakim jest Internet, że jest to takie dobre. Niedługo ktoś znowu zacznie pisać, iż segregacja rasowa również ma swoje plusy, wagony dla białych czarnych itp. Przykre jest to, że wychwala to kobieta która wychowała się w Europie, nie rozumiem co jest dobrego w takiej segregacji?? nie rozumiem co jest nie tak z Arabskimi mężczyznami, że nie mogą przebywać np. w pracy z kobietą w jednym pomieszczeniu, nie rozumiem dlaczego kobiety nie mogą uczestniczyć w pogrzebie bliskiej osoby, maja osobne wagony, nie mogą spotykać towarzysko poza domem, czy naprawdę jest to takie dobre??? Strasznie Pani to wszystko idealizuje w swoim poście, ludzie powinni być sobie równi, mieć dostęp do wszystkich dóbr jakie nam daje obecny Świat, do edukacji pracy, itp. ludzie powinni się szanować kochać, nie czynić złego drugiej osobie a nie wprowadzać jakąś segregacje żeby nie wiem, nie kusić samego siebie to zrobienia krzywdy kobiece i pisać, że jest to dobre... Bywałem wiele razy w krajach Arabskich i nie jest tak różowo jak Pani opisuje, pewnie jest dobrze, jak żona zgadza się z wolą męża, gorzej jak się jej sprzeciwi woli męża, no i tutaj widać pozycję dominującą mężczyzny, to mąż może powiedzieć, że sie rozwodzi z kobietą, to mąż może wyrzucić żonę z domu, to mąż nakazuje kobiecie zakładać chustę na twarz lub nie, to on jest „Panem” i jak będzie chciał to wyrzuci żonę z domu zabierze jej dzieci i żona nic nie będzie miała do powiedzenia i wtedy są tragedie... i proszę mi nie wmawiać, że to jest dobre a znam takie przypadki osobiście, również Europejek które niestety musiały się rozstać z dziećmi ponieważ mąż postanowił sie z nią rozwieść, a że jest segregacja płciowa to tak naprawdę żona nie miała nic do powiedzenia. Zacytuję jeszcze Panią..."Egipcjanie dbają o swoje kobiety, a one są szczęśliwe i im oddane... właśnie oddane.... szkoda, że nie pisze Pani porostu o miłości kobiety do mężczyzny, o równym traktowaniu, nie o byciu oddanym, tylko kochany, kochającym, wspierającym sie i mającym takie same prawa niezależnie od płci... tak więc nie zgadzam się z Panią i sprzeciwiam sie propagowaniu idei segregacji płci i każdej innej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Macieju komentarz znów jest anonimowy, ale go opublikowałam.Następnym razem prosze się zalogowac jako użytkownik google, bo nie zamieszcze Pana opinii. Każdy ma swoje zdanie. Pan tak uważa. Ja myślę o tym wszystkim inaczej.Nie zamierzam z Panem prowadzić polemiki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazywam się Maria i piszę z Lublina. Zgadzam sie w 100% z Panem Maciejem. Pani Fatmo prosze nie idealizowac życia muzułmanek poniewaz wszyscy wiemy jak wygląda to naprawdę. W skrócie: nic do powiedzenia i rodzenie dzieci a i jeszcze całkowite posłuszeństwo meżowi. To tyle w tej kwestii. A gdzie godność osobista? Prawo do wyrażania własnych opinii i samorealizacji? Mysle że większosć kobiet muzułmańskich godzi się na to bo nie ma obecnie innego wyjścia. Wszędzie rządza męzczyźni. Przypomina mi to lata średniowiecza w Europie. Ale świat idzie naprzód i wierzę w to że muzułmanki będa chciały coś więcej znaczyć w społeczeństwie. Lubię jeździc do Egiptu na wakacje ale gdy widzę "zawinięte" nawet w czasie kąpieli w morzu egipcjanki to osobiście im współczuję. Mimo wszystko cieszę sie że znalazła Pani szczęscie w Egipcie. Życzę żeby trwało jak najdłużej.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tekst,który napisałam dotyczy różnic kulturowych. Różnice kulturowe mogą doprowadzić do niemal całkowitego niezrozumienia myśli, systemu wartości, działań i intencji drugiej osoby. Ludzie powszechnie błędnie interpretują system wartości i zachowanie osób wywodzących się z innej kultury, spoglądając na nie przez pryzmat wartości i zachowań cenionych w ich własnym społeczeństwie. Nieporozumienia te wynikają z faktu, że sposób kategoryzacji świata przez członków jednej kultury często jest całkowicie odmienny od systemu kategorii uznawanego w innej kulturze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zarzucają mi Państwo, że idealizuje życie muzułmanek w Egipcie, a ja o Państwa komentarzach moge powiedzieć, że są powierzchowne i wynikają z różnic kulturowych. Żeby zrozumieć pewne zagadnienia jak np. oddzielanie kobiet od obcych mężczyzn w islamie, trzeba więcej wiedzieć o tej religii. Aby wypowiadać się nt. pozycji kobiety-muzułmanki w Egipcie nie wystarczy być turystą na wakacjach. Trzeba żyć w tym kraju przez wiele lat, znać Egipcjanki, rozmawiać z nimi, dzielić ich smutki i radości.

    OdpowiedzUsuń
  6. zgadzam się z Fatma.nie wystarczy być turysta na wakacjach. trzeba poznać islam i to podstawa, trzeba poznać kulturę mieszkańców Egiptu i wtedy łatwiej jest zrozumieć .odnośnie "posłuszeństwa" mężowi, to cóż jest złego w całkowitym oddaniu sie ukochanemu mężczyźnie. wsólczujemy egipcjankom a one chcą wcale nie chca sie obnażac dla obcych bo się cenią i to co maja najlepsze zostawiaja dla męża, jestem Polką ale uwazam że dobrze bym się czuła w tej kulturze i chociaz nie znam jeszcze dobrze Islamu to doskonale rozumiem muzułmanki i żałuję że nie jest mi dane poznać je lepiej, chociaż może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  7. do bastet: życzę ci z całego serca abyś mogła poznać lepiej kulturę islamu i "oddała się" nie zawsze ukochanemu mężowi. Ja osobiście wolę oddanie na zasadzie wzajemności.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuje mario za życzenia ale ich nie potrzebuje bo wiem co to znaczy oddac sie bez reszty ukochanemu mężczyźnie. nie wiesz nic na temat zycia egipcjanek bo wakacje spedzone w egipcie nie wystarczą. trzeba je poznać posłuchać co mają do powiedzenia. moze nie są tak źle traktowane jak sie tobie wydaje. na temat złego traktowania kobiet ale w naszym kraju mozna by powiedzieć wiele wiecej, przynajmniej ja mam złe doswiadczenia, wlasne i moich znajomych.poza tym chcialabym dodac że nie oddajemy sie komus kogo tak naprawde nie kochamy, pozdrawiam i zyczę bardziej obiektywnego spojrzenia

    OdpowiedzUsuń
  9. " do bastet: życzę ci z całego serca abyś mogła poznać lepiej kulturę islamu i "oddała się" nie zawsze ukochanemu mężowi. Ja osobiście wolę oddanie na zasadzie wzajemności."

    Pani Mario mam wrazenie, ze niewiele pani jeszcze wie zarowno o islamie jak i o tej wzajemnosci, o ktorej pani tak osobiscie wspomniala. Zeby wyciagac wnioski na dany temat, nalezy go najpierw doswiadczyc albo chociaz zapoznac sie z jego PODSTAWAMI a nie przyslowiowo 'oceniac ksiazke po okladce' i bezwolnie podazac za stereotypem, tym niczego sie nie osiagnie ;)

    Fatmo, bardzo milo sie czyta pani blog.

    OdpowiedzUsuń
  10. faktycznie miło się czyta szkoda że tak mało osób chce zabrać głos. może odezwie się jakaś szczęśliwa muzułmanka, żeby wreszcie położyc kres narzekaniom na ich los...

    OdpowiedzUsuń
  11. http://czteryswiatastrony.blog.onet.pl/

    Może inny punk widzenia na muzułmanizm osoby która wiele lat pracowała w krajach Arabskich...

    OdpowiedzUsuń
  12. Urszula: Ostatnio usłyszałam od koleżanki, że muzułmanin może bić żonę kijem i podobno są nawet określone typy kijów? Czy to prawda? Jestem coraz bliżej przejścia na Islam i nie wydaje mi się, iż są jakieś wytyczne, co do kijów do bicia?

    Powszechnie znany proces oddalania żony na nieograniczony czas był zwalczany przez Islam, lecz całkowicie nie został zabroniony, gdyż posłużył do wyegzekwowania posłuszeństwa na żonie, która wykorzystywała swoją urodę, w celu poniżenia męża. Takie oddalenie kobiety nie może dotyczyć wszystkich wspólnych kontaktów, tylko kontaktów seksualnych i nie może trwać długo. Przekroczenie czterech miesięcy automatycznie oznacza rozwód:
    Ci którzy przysięgają odejść od swoich kobiet, powinni czekać cztery miesiące [Koran 2/226]

    Pani Ewo proszę napisać coś więcej o tym jak mąż może karać swoją nieposłuszną żonę, jest to ciekawy temat, albo rozwinąć kawałek bloga który wkleiłem ze strony: http://muzulmanki.blogspot.com/search/label/pytania%20do%20muzu%C5%82man%C3%B3w

    OdpowiedzUsuń
  13. Odnośnie kryzysu małżeńskiego i osiąganiu porozumienia przez małżonków pisałam w styczniowym poście pt. "Doprowadzanie do porządku".

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz odnośnie blogu http://czteryswiatastrony.blog.onet.pl/
    Każdy blog promuje punkt widzenia osoby, która jest jego autorem. A ile ludzi - tyle zdań i opinnii.

    OdpowiedzUsuń

Informuję, że komentarze niecenzuralne, obraźliwe, nie zwązane z treścią posta nie będą zamieszczane.